Z czym to się je? Kilka zasad łączenia produktów

Zdrowy styl życia w dużej mierze opiera się na tym, jak jemy i kiedy jemy. Regularne posiłki mają ogromne znaczenie, ale warto również wiedzieć, jak komponować posiłki, by faktycznie nam służyły. Łączenie poszczególnych składników może mieć nie lada wpływ na całokształt, ale przede wszystkim na trawienie. Co warto wiedzieć?

Więcej nie znaczy lepiej

Umiejętność łączenia ze sobą poszczególnych produktów spożywczych to wartość na wagę złota. Mając potrzebną wiedzę, zaoszczędzimy sobie sporo kłopotów i przy okazji zadbamy o to, by faktycznie organizm otrzymywał porcje zdrowia wraz z każdym posiłkiem. Przede wszystkim warto mieć świadomość tego, że wiele zależy od konkretnych enzymów trawiennych. Każdy z nich pełni konkretną rolę, ale zasadniczo wszystko sprowadza się do tego, by doprowadzać do właściwego wchłaniania pożywienia. Tylko w ten sposób będzie można serwować organizmowi potrzebnych elementów w sposób rozsądny i całkowicie bezpieczny dla zdrowia. Enzymy trawienne znacznie lepiej radzą sobie z dosyć jednolitymi posiłkami. Wynika to z tego, że niemal każdy rodzaj żywności wymaga aktywizacji konkretnego enzymu. Jeżeli wobec tego nasz posiłek jest pewnego rodzaju mieszanką pełną różnych elementów, to już pojawia się kłopot, ponieważ organizm nie jest w stanie w sposób sprawny uaktywnić wszystkich enzymów. To klasyczny przykład złego łączenia produktów, który najczęściej kończy się uczuciem senności i brakiem energii tuż po zjedzeniu posiłku. Jak zatem łączyć składniki, by organizm czerpał z nich jak najwięcej?

Prostota to dobry wybór

Badania dowodzą, że proste i niezbyt przeładowane posiłki trawią się o niebo lepiej niż skomplikowane kompozycje pełne wszystkiego. Warto również pamiętać o tym, że sól w sposób naturalny pobudza soki trawienne do działania. Nie może jej wobec tego zabraknąć w codziennej diecie, choć oczywiście przy zachowaniu rozsądnego umiaru. Warto spożywać słone elementy posiłku na chwilę przed spożyciem całej reszty. Wówczas będziemy mieli pewność tego, że pobudzimy do pracy soki trawienne, a samo trawienie będzie tym samym przebiegać znacznie sprawniej. Należy również zwrócić uwagę na źródła skrobi. Dietetycy zalecają, aby w jednym posiłku znalazło się miejsce wyłącznie na jeden rodzaj skrobi, ponieważ większa ilość sprawi, że tolerancja na ten węglowodan znacząco się obniży. Warto również pamiętać o tym, że owoce nigdy nie powinny towarzyszyć nam w trakcie głównych posiłków. Ich struktura węglowodanowa może wpłynąć na jakość trawienia, dlatego najlepszym sposobem będzie potraktowanie ich jako odrębnej przekąski. Nie należy łączyć owoców z głównymi posiłkami.

Jakich połączeń unikać? Warto poznać te informacje

Zdecydowanie należy unikać produktów mięsnych w połączeniu z mlekiem. Tego rodzaju mieszanki mają fatalny wpływ na trawienie, ponieważ mleko się ścina. W konsekwencji nie tylko pojawią się problemy z trawieniem, ale mogą również wystąpić wymioty lub silne biegunki. Warto natomiast łączyć produkty skrobiowe z tłuszczem. Przykładem mogą być ziemniaki z odrobiną oliwy lub chleb z masłem. Takie połączenia w żadnym wypadku nie wpływają źle na trawienie, choć również w tej materii należy zachować pewnego rodzaju umiar. Badania dowodzą, że dosyć niekorzystnym pomysłem jest łączenie ze sobą ogórka z pomidorem. Choć taka sugestia wydaje się niedorzeczna, to jednak okazuje się, że askorbinaza znajdująca się w ogórku skutecznie wyniszcza witaminę C znajdującą się w pomidorach. Jeżeli zatem pragniemy cieszyć się właściwościami tych produktów, to powinniśmy je spożywać osobno. Warto również zastanowić się nad czerwonym winem serwowanym do potraw z czerwonym mięsem. Choć utarło się, że właśnie takie połączenie najlepiej smakuje, to jednak pod względem zdrowotnym nie jest o najlepszy pomysł. Garbniki znajdujące się czerwonym winie skutecznie osłabiają proces wchłaniania żelaza.